Aby podtrzymać inspirującą atmosferę na dłużej, wspierając tworzenie coraz lepszych projektów i kampanii, Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR wraz z TVN Media przygotowało cykl #imaginationday.

Przedstawiamy czwartą część cyklu: relację z wystąpienia Agnieszki Sobczak, byłej dyrektor Festiwalu Passion For Freedom.

Agnieszka jest certyfikowanym trenerem biznesu i języka angielskiego. Swoje doświadczenie zawodowe zdobyła pracując przez 9 lat w Londynie jako wysoce efektywny i kreatywny menedżer zarządzający projektami, ludźmi i finansami w świecie fundacji charytatywnych. Agnieszka była także jednym z dyrektorów zarządzających festiwalem artystycznym Passion For Freedom z siedzibą w Londynie.

Czym jest Passion For Freedom?

•  to pomysł grupy przyjaciół pochodzących, z różnych krajów i kultur – Anglików, Polaków, Węgrów, Rosjan, Czechów, Niemców i Duńczyków

•  głównym celem festiwalu jest definiowanie i promowanie tematu praw człowieka za pomocą środków wyrazu artystycznego. Festiwal to próba odpowiedzi na pytania: Czym jest wolność? Jak ją zachować? Jak docenić i świętować?

•  pierwsza edycja Passion For Freedom odbyła się w 2008 roku  w Londynie

•  w 2015 roku odbyła się 9. edycja Festiwalu. W prestiżowej galerii Mall w Londynie pokazano prace ponad 200 artystów z całego świata. Zaproszeni artyści przedstawili prace dotyczące różnych aspektów wolności, zmagania się z ograniczeniami, a nawet zanegowania podstawowych praw człowieka we współczesnym świecie. Na ekspozycję składały się obrazy, rzeźby, filmy, fotografie i instalacje. Książki oraz materiały dziennikarzy zostały również docenione podczas Festiwalu.

Co inspiruje Cię do pracy?

Czerpię inspirację od ludzi, których spotykam, ich życiowych historii i doświadczeń. Zwykła rozmowa potrafi być niesamowitą i inspirującą wymianą. Spotykam ludzi z całego świata, którzy mają inną perspektywę, różne opowieści, którymi chcą się podzielić, a doświadczenia potrafią wprawić w osłupienie. Szczególnie, gdy spotykam artystów, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach, gdzie nie ma np. wolności słowa, a wolność wyrażania się nie istnieje i trzeba o nią walczyć na co dzień. Inspirują mnie także ludzie tacy jak Baronowa Cox oraz Lord Pearson, którzy są członkami Izby Lordów w Wielkiej Brytanii i aktywnie działają wspierając swobodę wypowiedzi w kraju. To trudna praca, a oni robią to jakby było to łatwe i przyjemne!

W ostatnich latach coraz więcej tworzy się reklam społecznych. Co zwraca Twoją uwagę w kampanii?

Lubię być zaskakiwana. Lubię zobaczyć głębszy sens i spojrzeć na zagadnienie z innej perspektywy. W dzisiejszych czasach wszystko dzieje się tak szybko. Mam wrażenie, że gdy coś pokazane jest w zwolnionym tempie, pokazując jakiś detal, to jestem skłonna zatrzymać się i popatrzeć.

Wydaje się, że temat wolności stał się popularną inspiracją dla marek. Co jest najtrudniejsze w portretowaniu wolności?

Nie traktowałbym tematu wolności jako wyzwania. To raczej szeroki wachlarz różnych perspektyw w zależności od tego gdzie się żyje i na ile wolności można sobie pozwolić. W Polsce wyglądało to inaczej w latach 80. i teraz. W Londynie jest inaczej niż w Afganistanie czy Wenezueli. Inne są warunki. Każdy punkt widzenia ma prawo być przedstawiony, usłyszany, dostrzeżony. I to jest wolność.

Data publikacji: 15.12.2017 r.