Product placement już wkrótce może zostać dopasowany do widza i to nie na etapie kręcenia filmu czy serialu, lecz w czasie rzeczywistym za pomocą nowoczesnego oprogramowania.
Umożliwi to nie tylko dostosowanie prezentowanych produktów do odbiorcy, ale także wstawienie nowego layoutu produktu lub usunięcia nieistniejących.
Platforma Placer, pierwszy produkt firmy Ryff z Los Angeles, ma umożliwić manipulowanie przekazem reklamowym na żywo.
Jak łatwo się domyślić, za tym wszystkim stoi zaawansowana sztuczna inteligencja, która w locie oblicza, w jaki sposób dany przedmiot powinien zostać umiejscowiony na ekranie, aby wyglądał realistycznie. Jednym z klientów firmy został już holenderski EndemolShine, producent takich programów jak „Big Brother” czy popularnego serialu „Black Mirror”. Rozwiązanie technologicznie wspierają też Cisco, Dell i Intel.
Technologia działa nie tylko w programach na żywo, ale także w starszych produkcjach. Co umożliwi umieszczanie reklamy nowych smartfonów w starszym filmie, takim jak Matrix, który pojawił się, gdy telefony komórkowe wyglądały znacznie inaczej. Mogłoby to odmłodzić wizerunek filmu, gdyby marka umieściła w filmie nowoczesny smartfon, a lokowanie produktu mogłoby generować nowe dochody dla starego filmu.
Aby zaistnieć w programie, serialu czy filmie, nie trzeba będzie podejmować decyzji z ogromnym czasowym wyprzedzeniem – decyzję o przystąpieniu do projektu, będzie można podjąć po obejrzeniu wstępnej wersji sceny!
Źródło:
www.venturebeat.com/2018/09/13/ryff-lets-advertisers-place-any-virtual-object-into-commercials-and-films/amp/
Data publikacji: 24.05.2019 r.