Siódma edycja Imagination Day już za nami! Podczas wydarzenia swoim doświadczeniem podzielili się przedstawiciele branży kreatywnej, organizacji pozarządowych i szeroko rozumianego biznesu z całego świata.
Aby podtrzymać inspirującą atmosferę na dłużej, wspierając tworzenie coraz lepszych projektów i kampanii, Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR wraz z TVN Media przygotowało cykl #imaginationday.
Przedstawiamy pierwszą część cyklu, inspirujące wystąpienie Karola Klepackiego, Dyrektora Sprzedaży w firmie Good Looking Studio, która działa na styku agencji reklamowej i pracowni artystycznej. Ich ręcznie malowane murale pozwalają podkreślić emocjonalny przekaz marki w komunikacji outdoor. Karol w zespole działa od 2012 roku, zarządzając działami New Business oraz Client Service.
Wyzwanie: ekologiczny mural na zlecenie Polskiej Grupy Energetycznej na zaporze w Solinie
Rozwiązanie:
Efekty:
Media lokalne, krajowe i międzynarodowe nadały rozgłos realizacji. W ten sposób wzrosło nie tylko zainteresowanie samą zaporą w Solinie, ale i całym regionem, który zyskał nową atrakcję turystyczną.
Nike Air Max
Wyzwanie: mural z okazji 25-lecia modelu Nike Air Max
Rozwiązanie:
I odsłona: codzienne domalowywanie przez dziewięć dni jednego modelu buta, począwszy od 2015, a na 1987 roku kończąc.
II odsłona: przemalowano całą ścianę, by pokazać but Air Max Zero (1985) w dniu jego światowej premiery 21 marca 2015 roku.
III odsłona: ponowne przemalowanie całej ściany tak, by zaprezentować logo Air Max Day 26 marca, kiedy świętowany jest na całym świecie.
Horyzonty teatralne
Wyzwanie: wykonanie horyzontów teatralnych (tła scenograficzne na płótnach) do III części „Dziadów” Adama Mickiewicza wystawianej w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Good Looking Studio wykonuje ręcznie malowane reklamy od 2008 roku, to prawie dekada! Przez ten czas murale zdążyły ugruntować swoją pozycję na rynku reklamy OOH. W moim przekonaniu rosnące zainteresowanie reklamodawców pokazuje, że murale to nie tylko moda, a element który na stałe wpisuje się w strategię marek, podnosząc ich prestiż.
Konsumenci stają się coraz bardziej świadomi i cenią ład w swoim otoczeniu. Odrzucają więc reklamy, które agresywnie zawłaszczają przestrzeń miejską np. siatki zasłaniające okna czy billboardy zaśmiecające krajobraz. Doceniają natomiast to, co estetyczne. W naszym przypadku jest to rękodzieło i zindywidualizowany charakter murali tworzony przez artystów. Wraz z TNS Polska przeprowadziliśmy badania z których wynika, że to murale są najbardziej akceptowalną formą reklamy zewnętrznej. Z badań wynika również, że to właśnie ta forma promocji marki sprawia, że jej wizerunek reklamodawcy zdecydowanie wzrasta.
Coraz głośniej mówi się o porządkowaniu przestrzeni, trwają prace nad ustawą krajobrazową, która gruntownie przeorganizuje rynek reklamy zewnętrznej. Planowane zmiany są w mojej ocenie pomyślne dla branży ręcznie malowanych reklam, ale są też miasta, jak np. Kraków czy Katowice, gdzie ręcznie malowana reklama nie znajduje, jak na razie, miejsca wśród dopuszczonych nośników. To dziwne, zwłaszcza z tego względu, że murale nie wymagają budowania konstrukcji pod reklamy, a tworzy się je jedynie na ślepych ścianach budynków.
Murale reklamowe same bronią się poprzez swój artystyczny walor. Oczywiście, muszą być profesjonalnie wykonane i eksponowane w widocznych miejscach w mieście. Coraz częściej pojawiają się jednak pytania o wartość dodaną. Wciąż pracujemy nad nowymi rozwiązaniami i wyznaczamy trendy. Wprowadzamy elementy ambientowe do swoich murali. Robimy niestandardowe oświetlenie, neony, farby fluorescencyjne czy domalowywanie elementów w czasie trwania kampanii. Wykorzystujemy również nowe technologie. Wykonywaliśmy murale z mappingiem czy murale z rozszerzoną rzeczywistością, realizowaliśmy działania angażujące użytkowników mediów społecznościowych w proces powstawania muralu czy też relacjonowaliśmy proces twórczy online live. Cały czas szukamy nowych rozwiązań tak, aby nasze kampanie były zaskakujące i świeże.
Fot. Radek Zawadzki / Only Only
Data publikacji: 24.11.2017 r.