W ramach cyklu #opiniejuroraeffie 2025 – projektu współautorstwa Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR oraz TVN Media (Sponsora Strategicznego konkursu i gali Effie Awards Poland) – zapytaliśmy Jury Effie, jakie będzie największe wyzwanie dla marketerów w 2025 roku.
W 2025 roku, według ankiety przeprowadzonej wśród Jury Effie, marketerzy będą przede wszystkim mierzyć się z rosnącym deficytem uwagi odbiorców (54%) – to największe wyzwanie nadchodzącego roku. Oznacza to, że walka o zaangażowanie i skupienie konsumenta stanie się kluczowym czynnikiem skuteczności kampanii. Na dalszych miejscach znalazły się chaos technologiczny i narzędziowy (12%) oraz cięcia budżetowe (12%), co podkreśla znaczenie efektywnego wykorzystania dostępnych zasobów i automatyzacji działań. Clutter AI-treści (9%) pokazuje ryzyko przesycenia rynku powtarzalnymi komunikatami, a niepewność globalna (7%) i tempo zmian kulturowych (6%) wskazują na potrzebę elastyczności i szybkiego reagowania.
Podsumowując: według ekspertów Effie, 2025 to rok, w którym uwaga odbiorcy stanie się najcenniejszym zasobem marketingowym, a wygrywać będą marki potrafiące komunikować się autentycznie, celnie i z wyczuciem kontekstu.
W 2025 roku nieustającym wyzwaniem każdego marketera jest clutter i rosnący deficyt uwagi konsumentów – uważa tak ponad 50% badanych. Według mnie jest to widoczny i namacalny efekt, natomiast jego źródłem jest ciągła walka między działaniami short term a long term, gdzie w wielu naszych organizacjach zwycięża najbliższy miesiąc, maksymalnie kwartał. Staramy się zatem trafiać do konsumentów promocją, rabatem czy ofertę specjalną. Rozwiązaniem jest skupienie na efektywności działań, które podejmujemy, rozumianej jako efekt biznesowy. Dlatego musimy mieć jasno określone cele, mierniki sukcesu i wspólny język z zarządem oraz fokus na długofalową strategię, doświadczenie klienta oraz wskaźniki wartości klienta w czasie (LTV). Jestem przekonany, że krokiem milowym na tej drodze będzie przygotowany przez POR (Polską Organizację Reklamodawców) autorski Model Efektywności Marketingowej (MEM), z którego już niebawem będzie mógł skorzystać każdy marketer czy agencja. Bo najczęściej less is more, more effective.